DIY na Lato. Stary Wiatrak w Nowej Odsłonie

Tania i prosta transformacja zwykłego wiatraka w nowoczesny produkt wprost z katalogu. 

Potrzebna jest złota i czarna farba w spray’u, ja kupiłem taką zwykłą, najtańszą ze sklepu budowlanego, do tego przyda się kilka pustych kartonów. 

Najpierw trzeba rozmontować urządzenie i oczyścić elementy z kurzu i naleciałości żeby farba lepiej pokryła materiał. Można malować w domu, ale opary i zapach są nieprzyjemne, dlatego jeśli masz możliwość to rób to w wentylowanym pomieszczeniu albo na balkonie. Ja zdecydowałem się na malowanie na zewnątrz ze względu na wiatr, czyli dodatkowe szybsze schnięcie. Elementy do malowania dobrze jest położyć na czymś co nadaje się do wyrzucenia, na przykład pusty karton od jakiejś paczki.

WAŻNE: Staraj się malować z odległości i warstwami, dzięki temu unikniesz zacieków, które popsują efekt. 

Jeśli podobnie jak ja, malujesz również kabel i wtyczkę to warto zwrócić uwagę czy bolce we wtyczce nie są pokryte farbą, bo jeśli tak to wiatrak może się nie włączać (u mnie tak właśnie było, ale zdrapałem farbę z metalowych elementów bolców i już było ok). 

Po malowaniu warto odstawić elementy do jakiegoś pomieszczenia lub zabezpieczyć odkładając do jakiegoś czystego i pustego kartonu. Chodzi o to żeby podczas schnięcia nic nie przykleiło się do farby, a na zewnątrz może być mucha, komar, pyłek, listek itd. 

Żeby farba wyschła potrzeba około 24 godziny, ale osobiście czekałem jakieś 48 godzin, bo opary nadal się utrzymywały i nie chciałem wstawiać go do pokoju żeby głowa nie bolała od nieprzyjemnego zapachu.

Podsumowując. Prosta robota, a efekt trzeba przyznać, zaskakujący i dodaje uroku 🙂