Praca Zdalna przez Internet. Opinie i Porady

Praca z domu przez Internet. 10 Skutecznych Porad ode mnie i 2 Ekspertów.

   Przystanek autobusowy, prawie pusty, dookoła pustka i asfaltowa droga, stary podziurawiony chodnik z dużej płyty chodnikowej pamiętającej jeszcze szalone lata ‘90, betonowy kosz wysypujący się od niedopałków, a gdzieś niedaleko tańczy na wietrze plastikowa torebka niczym pustynny krzak w starym westernie, sponiewierana swobodnie na prawo i lewo. Z drugiej strony widok na stary komunistyczny blok z wielkiej płyty oddzielony od tej pustki żywopłotem i nowoczesnym skąpym metalowym ogrodzeniem, który lata świetności ma już dawno za sobą.

   Stojąc na uboczu jakieś 2 metry od przystanku, bo w środku nie wolno a i z szacunku dla innych, kończę dopalać papierosa. Marznę na porannym wietrze, chociaż jest tak ładna pogoda, że paradoksalnie i mam na no nosie okulary przeciwsłoneczne, to ręce mi zgrabiały od chłodu. Na szczęście nie pada. Mam nadzieję, że zdążyłem przed odjazdem, bo musiałem wrócić się po kanapki do pracy. W końcu przyjeżdża “zielony mercedes za pół miliona” z komunikacji miejskiej, zatłoczony i gwarny, z którego prawie że wysypują się pasażerowie przy otwieraniu się drzwi na kolejnych przystankach. Co zrobić, biorę dwie gumy odświeżające oddech, zwiększam głośność muzyki na słuchawkach do granic możliwości i jazda.

Tak zazwyczaj mniej więcej w skrócie wygląda poranek u mnie i u setek tysięcy innych ludzi, normalka. Ale nie dzisiaj. Dzisiaj pracuję zdalnie z domu.

Praca Zdalna z Domu

   Nie ma co ukrywać, praca zdalna ma wiele plusów. Nie tracisz tyle czasu na stanie w korkach, możesz dłużej pospać, a nawet pracować prosto z łóżka wychodząc jedynie tylko po zaopatrzenie lub za potrzebą, i wracając na miejsce i układając stopniowo rosnące wierze z pustych talerzy i brudnych kubków po kawie.

Nie masz porannego stresu, nie szykujesz się w biegu ani nie musisz przejmować się tym jak wyglądasz, bo nikt z kolegów lub koleżanek nie ma okazji Cię ocenić, więc oczywistym jest, że dbanie o odpowiedni makijaż czy zarost, albo uprasowaną koszulę czy ułożone włosy, traci na pierwszorzędności.

Ale, jest i mroczniejsza strona medalu. Wiele osób, w tym również ja samym przez jakiś moment, łatwo wpada w pułapkę połączenia domowego ciepełka z pracą, która kończy się leżeniem całymi dniami w dresach na kanapie i z laptopem na kolanach. Czasem, nawet i zimnym pienistym (nie udawaj, już ja wiem, że co najmniej przeszło Ci to przez myśl :-) ).



Oto kilka porad jak uporać się z tym stanem:

• Weź prysznic / umyj się / ogarnij - wiem, że jak nie wychodzi się z domu przez tydzień lub dwa to traci to teoretycznie sens, ale dla mózgu to znak, że koniec słodkiego lenistwa, ponieważ zazwyczaj gdy tak robisz to dlatego, że wychodzisz dla ludzi, więc w mózgu uruchamia się właśnie ten system i w głowie przeskakuje tak zwana “zapadka”.
• Ubieraj się jak do pracy - siedzenie w dresach i bluzie z kapturem jest czasami wygodne i przyjemne, ale przy połączeniu z pracą zdalną sprawia, że człowiek nie ma aż takiego zapału do pracy, a tylko czeka aby jak najszybciej skończyć i spowrotem leżeć przed tv.
• Zakładaj buty - w tym triku jest coś na kształt połączenia w mózgu. To jest proste skojarzenie: dom = kapcie = relaks, jeśli założysz buty to pomoże Ci się to przestawić na odpowiedni tryb pracy.
• Dobra postawa pleców - w domu niestety mogę robić co mi się podoba, więc pierwsze od czego się zaczęło to oczywiście praca z nogami na biurku. Niestety jest to moja forma odpoczywania często bardziej od pracy niż pracowania. Utrzymując dobrą postawę łatwiej jest się skupić i zwiększa to moją produktywność. 
• Zacznij 30 minut wcześniej - zazwyczaj do pracy trzeba dojechać, dla mnie to zazwyczaj wyjście o 7:12 i zajmuje mi to około 40 minut. Wykorzystałem ten czas, skróciłem go do 25-30 minut i wykorzystuję to na swoją korzyść, bo zaczynając wcześniej szybciej będę miał luz z innymi sprawami, a co za tym idzie będę miał mniej stresu i mniej na głowie.

    Żółte Karteczki Samoprzylepne - bardzo przydatna metoda najczęściej stosowana do rzeczy "do zrobienia na później", ale można wykorzystać je również do wyznaczania priorytetów. Jak radzi Bartek Popiel w książce "Zrobię to dzisiaj":

   "Skorzystaj z rad Tima Ferrisa i Leo Babouty'ego, którzy proponują aby dzienna lista zawierała tylko 3 pozycje. To naprawdę działa!"

Przykładowo wybieram 3 najważniejsze rzeczy do zrobienia dzisiejszego dnia, wypisuję je oddzielnie na 3 różnych żółtych karteczkach i przylepiem do ramki monitora lub w innym widocznym miejscu na laptopie. 

   Planuj dzień - brak szefa nad głową i koleżanek z biura zerkających jedna na drugą kusi często lenistwem w pracy. Dlatego warto obrócić sytuację w drugą stronę, wykorzystaj to na swoją korzyść, masz warunki do koncentracji które możesz modyfikować mniej lub bardziej do swoich potrzeb. Dlatego weź kartkę, zapisz co chcesz dzisiaj osiągnąć lub co koniecznie musisz zrobić i trzymaj się tego do skutku.

Home Office DIY

    Odtwórz otoczenie z biura - na ile to możliwe dopasuj swoje otoczenie w podobnym stylu jak to w biurze. Np. jeśli zazwyczaj podczas pracy grało radio postawione na szafce obok Twojego biurka to w domu spróbuj podobnie przestawić radio, kwiatek, obrazek czy inną rzecz, podobnie jak masz w normalnym środowisku w pracy.

   Muzyka relaksacyjna - będąc już w temacie radia, nie wiem czy na co dzień pracujesz w biurze gdzie wolno słuchać muzyki, ale w domu wykorzystaj to na swoją korzyść. Polecam tu muzykę relaksacyjną, ale nie dosłownie taką klasyczną usypiającą, bo to może akurat jeszcze bardziej przeszkadzać. Ale trafiłem na składanki z muzyką lofi / triphop/ hiphop, instrumental hip hop, które ze względu na małą ilość wokalu doskonale sprawdzają się jako oprawa audio w tle podczas wielogodzinnej pracy. Eksperymentuj i sprawdzaj, każdy ma inny gust, czasem również sprawdza się u mnie klimat na bardziej rockową nutę, różnie to bywa. A może w ogóle najlepiej pracuje Ci się przy zamkniętych drzwiach i świętym spokoju, tak również może być i warto spróbować tego rozwiązania.


A skoro jesteśmy już w tym temacie to...



PRO TIP / Porada Eksperta: Stałe Miejsce Pracy

   "Mam ustalone stałe miejsce, w którym mam zawsze komputer, mam biurko, mam po prostu miejsce pracy. I tak jak mamy miejsce pracy w biurze w którym pracujemy czy w jakimś innym etatowym stanowisku tak samo powinniśmy mieć uważam miejsce pracy w domu, i żeby to było stałe miejsce."

   Agnieszka Skupieńska z bloga ToSięOpłaca.pl - freelancerka i ekspertka w prowadzenia biznesu online, pracę z domu zna od podszewki i stała się jej sposobem na życie. Osobiście polecam jej newsletter, bo oprócz artykułów wysyła garść przydatnych informacji i inspiracji.

Inspiracyjnie, cały podcast do posłuchania:




   Przerwy - kolejny bardzo ważny temat, pamiętaj koniecznie o pracy z zaplanowanymi przerwami. Przewietrz wtedy pokój, iść wynieść śmieci (pożytecznie, przy okazji się przejdziesz i posprzątasz), wstaw jedzenie na obiad (od razu rób większe obiady, za jednym podejściem zrobisz jedzenia na zapas i zaoszczędzisz czasu na gotowaniu i zmywaniu). Jeśli się da i pozwalają na to warunki to przede wszystkim koniecznie za każdym razem wychodź na zewnątrz. Dzięki temu lepiej ukrwisz i dotlenisz mózg, ale przede wszystkim nie zwariujesz od czterech ścian, ponieważ wrażenie izolacji będzie mniejsze. Spróbuj również pompek, przysiadów lub szybkiego letniego prysznica. Chociaż niecodzienne to da się to zrobić, a skoro nikt nie patrzy to możesz swobodniej i produktywniej zadbać o siebie niż w normalnych warunkach.



Z jednej strony chodzi o odtworzenia środowiska, w którym masz większą produktywność, a z drugiej nawet o jego modyfikację i ulepszenie na Twoją korzyść. Ludzki umysł uwielbia rutynę i przyzwyczajenia, a każda nagła zmiana rytmu dnia odbija się potem często rozlegulowaniem godzin spania, apetytu, brakiem energii lub rozkojarzeniem albo rozdrażnieniem.



W komentarzu dopisz swoją radę, dla Ciebie to 5 minut, a może komuś z nas bardzo pomożesz! Zapraszam również do subskrybowania przez email!